Rok 2017 to 100 rocznica Objawień Fatimskich. Jest to jednocześnie dobra okazja i sposobność, aby te Objawienia lepiej sobie przybliżyć i starać się „wprowadzać” przesłanie Maryi w swoje codzienne życie. W najbliższym czasie będę Wam drodzy czytelnicy na swoim profilu przybliżał to niezwykłe wydarzenie, które miało miejsce 100 lat temu w Fatimie, ale które stale jest aktualne. Źródłem zrozumienia Objawień Fatimskich są wspomnienia Łucji, która rozmawiała z Maryją, ale która została również wybrana przez Jezusa do tego aby: „Ty jednak tu zostaniesz przez jakiś czas. Jezus chce się posłużyć tobą, aby ludzie mnie poznali i pokochali. Chciałby ustanowić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Kto je przyjmuje, temu obiecuje zbawienie dla ozdoby Jego tronu". Jednocześnie jest ona tą, która żyje najdłużej i jest jedynym świadkiem późniejszych Objawień (dzień 13 października 1917 roku nie jest końcem Objawień Fatimskich) jako zakonnica.
Hiacynta i Franciszek zgodnie z zapowiedzią Maryi wypowiedzianą na prośbę Łucji: „Chciałabym prosić, żeby nas Pani zabrała do nieba", „zostaną wzięte do Nieba” w młodym wieku. „Tak! Hiacyntę i Franciszka zabiorę niedługo”.
Cova da Iria - to miejsce, w którym zstąpiła Matka Najświętsza i przekazała dzieciom swoje orędzie do ludzi, które jest aktualne po dziś dzień. Jest to jednocześnie miejsce, do którego przybywają miliony pielgrzymów z całego świata. Również Polacy bardzo chętnie pielgrzymują do Fatimy, tego oddalonego on naszej Ojczyzny miejsca, które wybrała sobie Matka Boża, które leży na szczycie wzniesienia Serra de Aire, w samym centrum Portugalii. Aby lepiej zrozumieć sens tamtych wydarzeń, musimy poznać treść orędzia Matki Bożej i jego okoliczności.
Zanim do dzieci przybyła z nieba sama Najświętsza Maryja Panna, pastuszkom trzykrotnie objawił się Anioł. Łucja nigdy nie potrafiła dokładnie określić daty objawień Anioła. Mówiła, że pierwsze objawienie na wzgórzu Loca do Cabeco musiało mieć miejsce wiosną, drugie objawienie nastąpiło w środku lala, ostatnie zaś jesienią, około października w 1916 roku.
Objawienia Anioła miały ogromny wpływ na dzieci, które od tego czasu zupełnie zmieniły swoje postępowanie i długie godziny spędzały na klęczkach przed Najświętszym Sakramentem, z głowami nisko pochylonymi, odmawiając modlitwy, jakich nauczył je Anioł. Składały ofiary i czyniły akty umartwienia, w ten sposób odpowiadając na prośby Anioła i błagały o nawrócenie biednych grzeszników. Przemiana ich serc zapoczątkowana przez Anioła, była ważna nie tylko dla nich. Z dzisiejszej perspektywy możemy powiedzieć, że to wszystko wpływało również na losy całego świata. Hiacynta, najmłodsze dziecko w gronie błogosławionych kościoła, która nie umarła jako męczennica, często jest nazywana „gwiazdą Fatimy" i miała szczególną rolę rozpowszechnienia orędzia fatimskiego. Czyniła to zarówno w czasie swojego krótkiego życia, jak i czyni po śmierci.
Każde z sześciu objawień Matki Bożej trwało stosunkowo krótko. Mimo małej ilości słów wypowiedzianych przez Maryję, fatimskie orędzie jest tak bardzo bogate, że dzisiaj w 100 rocznicę Objawień nie wystarczyło czasu na dokładne zgłębienie i zrozumienie zawartych w nim treści. Żeby lepiej zrozumieć to niezwykłe wydarzenie z historii kościoła i świata, zapoznajmy się z historią wydarzeń w Cova da Iria z 1917 r.
o. dr Zdzisław Świniarski SSCC